Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego opracowali zaawansowaną technologię wytwarzania medycznych mikorobotów. Fundamentami nowej metody jest nanoinżynieria oraz druk 3D. O czym dokładnie mówimy?

O mikrorybach! Właśnie tak profesorowie Shaochen Chen i Joseph Wang nazwali swoje roboty. A raczej robociki, bo ich szerokość nie przekracza grubości pojedynczego ludzkiego włosa. By wytworzyć takie maleństwa, potrzebna była niezwykła drukarka 3D, wykorzystująca „optyczne drukowanie ciągłe w mikroskali”, czyli μCOP.

Mikroboty testowane są póki co jako dostawcy nanocząsteczek. W przyszłości mają być używane do dystrybucji leków po ludzkim organizmie, walki z toksynami we krwii, czy analizie jej składników.